piątek, 22 lipca 2011

LODY Z RUMEM I RODZYNKAMI

Brak mi slow aby opisac ten wspanialy smak ... zapraszam.

  • 120 gr rodzynek
  • 100 ml rumu
  • 250 ml mleka
  • 100 cukru
  • 2 jajka
  • 450 ml gestej smietany
Moczymy przez  noc rodzynki z rumem w przykrytym pojemniku.
Nastepnego dnia podgrzewamy mleko (powinno byc cieple, nie gorace) i jednoczesnie w mikserze  ubijamy cukier z jajkami, powoli dodajemy cieple mleko do jajek z cukrem mieszajac powstala mase.
Podgrzewamy ja lekko, uwazajac , aby sie nie zagotowala, mieszajac jednoczesnie do czasu kiedy masa zgestnieje dostateczne. Odstawiamy do ostygniecia do temperatury pokojowej, nastepnie delikatnie mieszajac dodajemy smietane, wstawiamy na conajmniej 12 godzin do lodowki.
Po uplywie 12 godzin wkladamy do maszynki do lodow, od momentu kiedy rozpocznie sie proces zamrazania masy dodajemy rodzynki z rumem.
Jezeli nie posiadacie maszynki do lodow, mozecie uzyc miseczki, ktora umieszczamy w zamrazalniku nie zapominajac o regularnym i dokladnym mieszaniu masy co pol godziny okolo 5 razy.

  smacznegoooo!!!

piątek, 15 lipca 2011

ALL TIME CLASSIC - FRAPEE


Pozwalam sobie przypomniec moj zeszloroczny przepis na frapee - zawsze na czasie w letnie upaly.
Orzezwiajaca frapee to  kawa na zimno, pyszna polecam sprobowac a zostanie z wami na zawsze,"wynaleziono" ja w latach piedziesiatych.
Shaker jest niezbednym przedmiotem w naszej kuchni do przyrzadzania roznych sosow, polew i oczywiscie frapee.
Szklanka do frapee jest wyzsza od szklanki do wody, wsypujemy do shakera 2 lyzeczki kawy rozpuszczalnej i 2 lyzeczki cukru na kawe srednio slodka - metrio i mala ilosc wody. Wstrzasamy chwilke, wkladamy do szklanki 3 kostki lodu, nalewamy kawe, odrobina wody wyplukujemy pozostala kawe w shakerze, dopelniamy szklanke, wkladamy slomke. Mozemy dodac mleczka jesli lubimy lub zamiast kostek lodu - 2 galki lodow smietankowych, jest wspaniala !  :)

środa, 13 lipca 2011

POMIDORY SUSZONE NA SLONCU

Iliastes tomates

Pomidory suszone na sloncu sa jednym z najsmaczniejszych i najlatwiejszych do wykonania przetworow, w sprzedazy (u nas w Grecji) sa bardzo drogie a przypuszczam, ze w innych krajach rowniez, zachecam wszystkie panie do wykonania tego przetworu, ktory nadaje bardzo indywidualny smak daniom, uzywa sie ich do wszystkich przepisow z pomidorami lub jako dodatek do salatek i sosow.



Najlepiej do suszenia nadaja sie pomidory podluzne ale mozemy suszyc rowniez wszystkie inne gatunki, ukladamy pomidory w naczyniu (nie metalowym) i nie plytkim, pamietajac, ze podczas suszenia wydzielaja soki, solimy ( lyzeczka na polowke) bardzo dokladnie gorna czesc ukrojona pomidora (duze owoce kroimy na cwiartki), ukladamy przekrojona i osolona strona do gory - w zadnym wypadku nie usuwamy pestek czy miaszu !!! (najsmaczniejszej czesci). Naczynie przykrywamy czysta sciereczka aby nie osiadaly sie na nich owady, ja dla wygody mam specjalna poszewke "jaska" o dopasowanym rozmiarze (tylko i wylacznie do tego uzytku!), ktory po "zamknieciu" daje mi pewnosc utrzymania czystosci. Naczynie odstawiamy w miejscu, gdzie w wiekszosci dnia bedzie "kapane" w promieniach slonca (taras, balkon) a noc pamietajmy wlozyc je do domu rowniez w cieple miejsce. W pochmurne dni mozemy podsuszyc nasze pomidory w suszarce do warzyw lub piekarniku w okolo 60-65C ale prawda jest to, ze wszystkie warzywa i owoce dojrzewajace lub suszone na sloncu maja bogatszy smak. Proces suszenia trwa okolo tygodnia w zaleznosci jak bardzo wysuszone pomidory chcemy otrzymac nastepnie susz wkladamy do czystego sloika zalewamy oliwa - tylko i wylacznie ! (zimna - nie psujemy olivy podgrzewajac ja!) - olivy 1 cm wyzej od pomodorow, octem winnym w zaleznosci od naszego gustu - ok. 1 cm warstwy w sloiku, wkladamy 2-3 piorka czosnku i ziola te, ktore lubimy, ja zazwyczaj pol na pol partii robie z ziolami i bez aby miec pozniejsza dowolnosc wyboru w zaleznosci do jakich dan chce je wykorzystac. Nie ma potrzeby podgrzewania sloikow w celu ich szczelnego zamkniecia - zadne przetwory zalane w calosci oliva sie nie psuja !, wyprobowalam to wiele razy, przechowuje moje przetwory w ten sposob kilka miesiecy a zamykanie sloikow na "goraca" pozbawia olive wlasnie tych skladnikow, dla ktorych ja uzywamy ! Bardzo wysuszone pomidory przed uzyciem mozemy zamoczyc w malej ilosci dobrze cieplej wody (tak aby mogly ja "wypic") na pol godziny. Marynate uzywamy jako sosu podstawowego lub docelowego jest przepyszna ! Smacznego !

poniedziałek, 11 lipca 2011

WG. RECEPTURY STAROZYTNYCH GREKOW - JAGNIECINA ZE SZPARAGAMI

Pyszniutkie danie - polecam goraco !
Nastepna propozycja dania wg. receptuy starozytnogreckiej. Zapraszam !

  • 1kg jagnieciny
  • 1kg szparagow
  • 1 duza cebula
  • sok z 1 cytryny
  • peczek zielonej pietruszki
  • 2-3 lyzki maki do zageszczenia sosu (ilosc wg. naszego gustu)
  • oliva
  • sol, pieprz
Myjemy mieso, osuszamy, obsmazamy ze wszystkich stron, zalewamy wywarem z jarzyn lub woda. W miedzy czasie dusimy cebule, dodajemy do garnka z jagniecina, doprawiamy, przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu.
Przygotowujemy szparagi, gotujac je w osolonej wodzie, rowniez na wolnym ogniu przez 15 minut, odcedzamy, odstawiamy.
Jak juz mieso bedzie odpowiednio miekkie "gasimy" sokiem z cyryny i dolewamy rozczyn maki z woda, pozostawiamy na ogniu do zageszczenia sosu, dodajemy zielona pietruszke, odstawiamy.
ukladamy na talerzu szparagi, obok kawalki jagnieciny i polewamy calosc sosem. Kali oreksi !

FASZEROWANE KALAMARY

Na Wasze prosby podaje nowy przepis na kalamary, ktorych sposoby przygotowania w naszej polskiej kulturze kulinarnej sa prawie nieznane z oczywistych wzgledow. Tajemnica smacznego kalamara jest czas pieczenia lub smazenia, pamietajmy, ze sa owocami morza i pod wplywem goraca przygotowuja sie niemal natychmiast ! Przyznam sie, ze na poczatku mojej kulinarnej przygody w greckiej kuchni sprawialo mi wiele niepowodzen smakowych moje polskie przyzwyczajenie mocniejszego "dosmazania" wszystkich produktow, pomimo iz, trzymalam sie scisle przepisu w koncowym rezultacie  - to nie byl to ! - co powinno ! Czas wstepnego duszenia lub smazena we wszystkich daniach greckich odgrywa duza role smakowa jak rowniez w ten sposob utrzymuje na nr. 1 pozycji najzdrowszej kuchnia swiata ! Zapraszam !

 
  • 1/2kg kalamarow
  • 1/2 filizanki  fety przetartej na tarce o duzych oczkach
  • 1 pomidor pokrojony w kosteczke
  • 3 lyzki posiekanej zielonej pietruszki
  • 3-4 lyzki oliwy
  • sol, pieprz
Odmrazamy kalamary, odcinamy  "glowe" - czesc z  mackami, usuwamy "oko", czesc "tlowia" oczyszczamy z wnetrznosci, dobrze myjemy, odsuszamy papierem kuchennym.
Mieszamy ostroznie fete z pomidorem i zielona pietruszka, doprawiamy, nadziewamy do polowy, "zamykamy" - "glowa". Pieczemy na grillu posmarowane oliva ze wszystkich stron okolo 5-7 minut w zaleznosci od intensywnosci ognia ale ostroznie ! nie za dlugo! kalamary zbyt dlugo pieczone twardnieja !
Mozemy upiec je rowniez w piekarniku lub osmazyc ! w zaleznosci co lepiej nam odpowiada. Podajemy z plasterkami cytryny, ktorych sokiem skrapiamy lekko nasze kalamary przed spozyciem i w towarzystwie zielonej salaty najbardziej pasujacej do tego dania. Smacznego !

PRZYPRAWY I ZIOLA - LISC LAUROWY

W starożytnej Grecji, liście laurowe były poswiecone bogom Apollo i Aesculapis, używane byly tez w wróżeniach Wyroczni Delfickiej. Wierzono, że liście laurowe posiadają moc leczenia i obrony przed złem. Napar z liści laurowych był stosowany jako tonik na żołądek i pęcherz moczowy, a okład sporządzony z liści był używany do zlagodzen bolu użądlenia pszczół i os.


Wawrzyn jest małym, wiecznie zielonym krzakiem lub drzewem pochodzącym z rejonów Morza Sródziemnego i Azji Mniejszej. Od czasów greckich i rzymskich i ludzie zachwycali się pięknem oraz zapachem liści laurowych,  mają one spiczasty kształt i wydzielają najwięcej aromatycznego olejku od wczesnego do połowy lata, wspomagają trawienie i pomagają wchłaniać pokarm, posiadają podobne właściwości jak mięta czy rozmaryn, jeśli chodzi o trawienie ciężkich pokarmów, np. mięs.
Nic nie podkresli tak swietnie dan - zwlaszcza zimowych - jak listek laurowy.

niedziela, 10 lipca 2011

JAJKA Z PASTURMA

PASTURMAS - mieso suszone - jest powszechna wedlina na terenach srodkowej i zachodniej Azji. Wprawdzie nazwa pochodzi ze slownictwa tureckiego ale ponoc pochodzi z Armenii. Jest wspaniala przekaska, ktora mozna spotkac w calej srodkowej Azji i na Balkanach. W zapiskach greckich spotykane jest od XVII wieku.
Pasturmas jest to cielcina, baranina, wieprzowina, kozina czy wielbladzina a wspolna nazwa okresla sposob w jaki zostalo przygotowane. Prawdopodobnie najlepsze jest w smaku pasturmas z wielblada ale nie probowalam, wiec nie moge polecic. Mieso w grubej powloce soli morskiej jest poddawane suszeniu pod naciskiem specjalnych drewnianych desek, ktore zaciskaja sie wraz z ubytkiem wody.W nastepnym stadium powierzchnie pokrywa sie warstwa mieszanki z ziol miedzy innymi kminku i czosnku oraz papryki i suszy sie na sloncu przez 12 dni. Wygladem i smakiem bardzo przypomina Prosuto ale jest bardziej pikantny i mozna powiedziec "czosnkowy". Ze wzgledu na wydalanie sie z organizmu ostrego zapachu pasturma - najlepiej uraczyc sie jego smakiem w dni przed "wolnymi" aby nie "dzielic" sie tym specyficznym zapachem ze wszystkimi napotykanymi osobami - w tej sytuacji "dziala" tak jak regula czosnku: :). Zapraszam na jajka z Pasturma.

 JAJKA Z PASTURMA

  • 4 jajka
  • 6 plasterkow pasturma
  • 1 pomidor pokrojony w plasterki
  • oliva
  • sol, pieprz
 Podgrzewamy olive na srednim ogniu, dodajemy pomidor i pasturma pokrojonego w kawalki, dusimy 7 minut. Wbijamy ostroznie jajka, doprawiamy, dusimy okolo 7-8 minut. podajemy na cieplo z wiejskim chlebkiem. Smacznego !

piątek, 8 lipca 2011

LODY BRZOSKWINIOWE

Z pewnoscia nie musze nikogo specjalnie zachecac :) Tak ! to juz czas !
Zapraszam - pelne naturalnego smaku i aromatu - sa boskie !

  • 1 szklanka mleka pelnego
  • 1 szklanka slodkiej zimnej smietany
  • 3 zoltka
  • 150g cukru
  • sok z 1 cytryny
  • 1/2 kg brzoskwin bez skorki i pestek (nie zapomnijmy odlozyc kilka czastek na dekoracje)
  • wanilia
Przekrajamy wanilie wzdluz i usuwamy ziarnka, wkladamy do garnka z mlekiem i polowa cukru dobrze podgrzewamy (nie gotujemy!), odstawiamy (usuwamy wanilie). Reszte cukru miksujemy z zoltkami do czasu jak uzyska konsystencje pulchnego, delikatnego jednolitego kremu. Powoli, powoli dodajemy cieplego mleka caly czas mieszajac krem mikserem, nastepnie wkladamy garnek do naczynia bain marie lub poprostu do wiekszego garnka z woda, podgrzewamy na malym ogniu mieszajac drewniana lyzka do momentu jak krem zacznie sie zageszczac i osadzac na lyzce. Odstawiamy zmieniamy wode w garnku na zimna, schladzamy mase. Miksujemy w blenderze brzoskwinie z sokiem cytrynowym, laczymy bardzo dobrze ze schlodzona masa i zimna smietana, wkladamy do maszynki do lodow, jezeli jej nie posiadamy do uprzednio zchlodzonego w zamrazalniku naczynia (pamietajmy masa lodowa rosnie, wiec naczynie powinno byc wieksze od zawartosci!). Mrozimy lody 1 godzine, mieszamy mikserem mase, mrozimy 1/2 godziny, powtarzamy miksowanie i jeszcze raz po 1/2 godzinie (miksujemy 3 razy). Po nastepnej godzinie lody powinny byc gotowe. SMACZNEGO!

środa, 6 lipca 2011

JOGURT GRECKI


Skad wziasc jogurt grecki ?  Nic prostszego - zrobic!

Potrzebujemy do tego 2 l mleka pelnego i opakowanie smietany, podgrzewamy oba produkty do temp. 43C sprawdzic ! to wazne ! Nastepnie dodajemy opakowanie jogurtu naturalnego, dobrze mieszamy i odstawiamy na noc, przykryte w cieplym nieprzewiewnym miejscu (nie ruszac!). Nastepnie wygotowana scereczke wyscielamy w durszlaku, wkladamy ostroznie nasz jogurt i pozostawiamy na kilka godzin aby odcedzic zbedna ciecz. Gestosc jogurtu zalezy od naszych upodoban, ja lubie dosc gesty dlatego tez odcedzam dokladnie, wkladamy jogurt do szklanego naczynia i przechowujemy w lodowce. Odbieram 3-4 lyzki i pozoztawiam na "zaczyn" nastepnej partii  (w zamrazalniku) w ten sposob nie kupuje juz jogurtu naturalnego, wlasny wyrob jogurtu nie jest pracochlonny potrzebuje czasu aby "dojrzec", mam sciereczke i durszlak tylko do tego przeznaczone a wierzcie mi smak swojskiego wyrobu jest oczywiscie nie do pokonania! Smacznego!

poniedziałek, 4 lipca 2011

KLOPSIKI Z CUKINII Z SEREM FETA

Dzisiaj obiecane klopsiki, namawiam Was do sprobowania jak do zadnego innego dania z nadzieja, ze zostaniecie wiernymi przyjaciolmi na zawsze, moj zachwyt klopsikami jest nie do opisania ! Zapraszam .


  • 600 g swiezych cukinii lub kabaczkow
  • 2 cebule pokrojone w blenderze
  • 3 jajka
  • 300 g fety
  • 100 g startego zoltego sera srednio twardego
  • maka ile "wyjdzie"
  • 1 filizanka swiezej miety drobno pokrojonej
  • oliva do smazenia
  • oregano
  • sol, pieprz

Tutaj w Grecji cukinie i kabaczki maja jedna nazwe, gdyz jest to to samo warzywo, uzywa sie je do dan wg. wlasnego gustu (jedno lub drugie), wybor nalezy od nas, to co chcialabym podkreslic -wazne jest przygotowywanie cukini lub kabaczkow o malej wielkosci najwyzej mniej wiecej ogorka, wtedy maja najlepszy smak. :)
Myjemy, obcinamy ogonki i przecieramy cukinie lub kabaczki na grubej tarce, wkladamy do szklanej miski wraz z pokrojona cebula, kruszymy fete do srodka i wyrabiamy mase, posypujemy startym serem zoltym, dodajemy miete, jajka lekko ubite (jak na omlet) i pieprz, wyrabiamy. Probujemy czy potrzebuje soli, dodajemy powoli make wyrabiajac do czasu jak masa bedzie miala gestosc gestego miodu, przykrywamy czysta sciereczka i wkladamy do lodowki na 1 godz. Podgrzewamy tluszcz i nakladamy mase za pomoca lyzki na goraca oliwe, smazymy na rumiany kolor obracajac z jednej na druga strone. Gotowe klopsiki kladziemy na papier kuchenny aby pozbyc sie niepotrzebnego tluszczu a nastepnie podajemy na polmisku posypujac odrobina oregano.
Klopsiki nadaja sie na przekaske do wina i ouza. KALI OREKSI !

sobota, 2 lipca 2011

MLECZNY NAPOJ Z MORELI

Moje (kiedys male) dzieci kapryszace zawsze przy mleku "oszukiwalam" wlasnie takimi sposobami - metody, ktore stosuje do dzisiaj oczywiscie tylko dla wspanialych orzezwiajacych smakow mlecznych napojow z owocami, sa pyszne dla wszystkich ! Zapraszam !

  • 250g moreli bez pestek (zimnych z lodowki)
  • 3 szklanki zimnego mleka
  • 3 lyzki moidu
  • szczypta cukru waniliowego
Tutaj ilosc jest oczywiscie dowolna, podaje tylko orientacyjnie, jesli napoj przygotowujemy dla malutkich dzieci radzilabym obrac owoce ze skorki. Umyte morele miksujemy w blenderze, dodajemy miod i mleko, miksujemy calosc i nalewamy do pucharkow. Smacznego !