Smaczne i latwe w wykonaniu ukochane buleczki maslane :)
- 550 g maki
- opakowanie drozdzy suszonych (8g)
- 1/2 szklanki cukru
- 2 jajka (o temp.pokojowej)
- szczypta soli
- 70 g masla
- 200g mleka (o temp. pokojowej)
masa :
- 250g ciemnego cukru
- 100g masla (o temp. pokojowej)
- 1 lyzka cynamonu ( jesli lubimy mozemy dodac odrobine gozdzikow, rodzynki i co nam najlepiej odpowiada)
Nastepnie rozwalkowujemy ciasto na plat o grubosci mniej wiecej 0,5cm, wykrawamy prostokat, smarujemy masa, zawijamy rulon i kroimy kawalki okolo 3cm. Rozkladamy buleczki na blaszce daleko od siebie, gdyz rosna ! i pozostawiamy jeszcze do wyrosniecia 30-60 min, smarujemy gore rozkloconym jajkiem z odrobina mleka i pieczemy w uprzednio rozgrzanym piekarniku w 170C okolo 25-30 minut. Podajemy na cieplo lub na zimno. Smacznego !
Dziękuje za przepis :D
OdpowiedzUsuńOch zapachnialo cynamonem :) zjadłabym taki cynamonowy krążek do kawki.....
OdpowiedzUsuńMNIAM!!!Aż czuje ich zapach! :)
OdpowiedzUsuńMieszkałam 1,5 roku w Grecji.To co tam jadłam zapamiętam do końca życia.Książkę kucharską w polskim wydaniu przywiozłam do kraju i przypominam sobie te smaki,choć to namiastka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
no to robię!:)
OdpowiedzUsuńte bułeczki w każdym kraju chyba są, tylko może się różnią małym szczegółem. Tak czy siak maślanki z cynamonem są przepyszne i często robię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Forex
bardzo je lubię:)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuń