Giortni galopoula gemisti, saltses - a po kastana, mila, ksera damaskina ke vericcoka
Dzisiaj zapraszam Was do przygotowania pieczonego indyka nadziewanego z kasztanami, suszonymi morelami, sliwkami i jablkami, typowego dania swiatecznego na greckim stole, ktorye najprawdopodobniej przywedrowalo z Ameryki i zdobylo popularnosc wzbogacone tutejszymi dodatkami. Mozemy w ten sam sposob przygotowac kurczaka (jak na zdjeciu) dla mniejszej rodziny. U mnie w domu Swieta Bozego Narodzenia odbywamy tradycyjnie po polsku ale bardzo czesto przygotowuje kurczaka nadziewanego na inne okazje, gdyz ma wspanialy niespotykany smak.
Na zdjeciu kurczak w sosie kasztanowym.
filizanka = 0,23 l
Myjemy indyka bardzo dokladnie, osuszamy. Powiekszamy otwor jednym cieciem do polowy brzucha. Rozpuszczamy maslo lekko podgrzewajac i laczymy z sokami z cytryny i pomaranczy, nacieramy wewnatrz i zewnatrz indyka, solimy i pieprzymy.
Przygotowujemy farsz. Dusimy na masle cebulke, dodajac pokrojona watrobke i mieso, pod koniec duszenia dodajemy pozostale skladniki ryz, pokrojone kasztany, nasiona sosny, rodzynki, koniak, wywar, sol i pieprz. odstawiamy do ostudzenia. Nastepnie nadziewamy indyka pamietajac aby nie dopelniac farszu calkowice, gdyz podczas pieczenia pecznieje i zwieksza swoja objetosc, zaszywamy. Obracamy szyje do tylu i jednym szwem "przypinamy" skore szyji ze skora plecow, koncowki skrzydel rowniez "przypinamy" do plecow, w ten sposob staja sie dodatkowa "podporka", kladziemy indyka brzuchem do gory, nalewamy troszke wody zwracajac podczas pieczenia uwage aby uzupelniac w razie wyparowania. Przykrywamy skrzydla, piers i udka indyka papierem do pieczenia w ten sposob aby boki pozostaly nie zasloniete, pieczemy w uprzednio podgrzanym piekarniku w 160C tyle godzin ile wazy kilogramow, w ostatnia godzine pieczenia podwyzszamy temperature do 200C, podczas pieczenia od czasu do czasu smarujemy indyka uzywajac pedzelka pozostalym maslem z sokami (cytrynowym i pomaranczowym) co pozwoli nam uzyskac piekny jednolity kolor, przed wyjeciem z piekarnika ok 15 minut, mozemy usunac papier aby intensywniej podrumienic skorke ptaka.
W miedzy czasie przygotowujemy sosy:
Gotujemy kasztany w wodzie nacinajac lupine przez 15 minut, ostudzone obieramy, 2-3 rozgniatamy na pure, wkladamy do wywaru dodajac maslo i olive, doprawiamy, dusimy na wolnym ogniu do pozadanej gestosci.
Zalewamy sliwki wywarem i odstawiamy na kilka godzin, usuwamy delikatnie pestki, dodajemy olivy i maslo, doprawiamy, dusimy 10-15 minut.
Zalewamy suszone morele wywarem i odstawiamy na kilka godzin, dodajemy olivy i maslo, doprawiamy, dusimy do uzyskania pozadanej gestosci sosu.
Obieramy jablka, usuwamy ogryzek i kroimy w osemki, wkladamy do garnka, zalewamy wywarem, dodajemy olive i maslo, dusimy. Pod koniec duszenia przyprawiamy, slodzimy, odstawiamy gdy uzyska pozadana gestosc.
Aby w/w sosy zagescic rozgniatam czesc owocow na pure.
Indyka podajemy na tacy udekorowanego owocami. Smacznego i wesolych Swiat !
Jakie książki kucharskie interesują człowieka, którego celem nie jest kolekcjonowanie, a kupienie czegoś, z czego będzie chętnie korzystał ? Pokażę Wam książki...tutaj
Dzisiaj zapraszam Was do przygotowania pieczonego indyka nadziewanego z kasztanami, suszonymi morelami, sliwkami i jablkami, typowego dania swiatecznego na greckim stole, ktorye najprawdopodobniej przywedrowalo z Ameryki i zdobylo popularnosc wzbogacone tutejszymi dodatkami. Mozemy w ten sam sposob przygotowac kurczaka (jak na zdjeciu) dla mniejszej rodziny. U mnie w domu Swieta Bozego Narodzenia odbywamy tradycyjnie po polsku ale bardzo czesto przygotowuje kurczaka nadziewanego na inne okazje, gdyz ma wspanialy niespotykany smak.
Na zdjeciu kurczak w sosie kasztanowym.
filizanka = 0,23 l
- 1 indyk 4-5 kg
- lub 1 kurczak 2-2,5 kg (pamietajmy o analogicznym zmniejszeniu pozostalych produktow)
- 1/4 filizanki soku z cytryny
- 1/2 filizanki soku z pomaranczy
- 1/2 kostki masla lub margaryny
- sol, pieprz
- 6 lyzek masla
- watrobka z indyka
- 250g wolowego miesa mielonego
- 250g wieprzowego miesa mielonego
- 1/4 filizanki ryzu
- 1 duza cebula
- 1/4 filizanki nasion sosny lub slonecznika
- 1/4 filizanki czarnych rodzynek
- 200g kasztanow jadalnych ugotowanych
- 2 kieliszki koniaku
- 1 filizanka wywaru
- szczypta cynamonu
- sol, pieprz
- 1/2 kg kasztanow jadalnych ugotowanych
- 1 filizanka wywaru
- 2 lyzki masla
- 2 lyzki olivy
- sol, pieprz
- 1/2 kg suszonych sliwek
- 1 filizanka wywaru
- 2 lyzki masla
- 2 lyzki olivy
- sol, pieprz
- 1/2 kg suszonych moreli
- 1 filizanka wywaru
- 2 lyzki masla
- 2 lyzki olivy
- sol, pieprz
- 4 kwasne jablka
- 1 filizanka wywaru
- 3 lyzki masla
- 3 lyzki olivy
- 3 lyzki cukru
- szczypta galki muszkatowej
- szczypta ziela angielskiego
- sol, pieprz
Myjemy indyka bardzo dokladnie, osuszamy. Powiekszamy otwor jednym cieciem do polowy brzucha. Rozpuszczamy maslo lekko podgrzewajac i laczymy z sokami z cytryny i pomaranczy, nacieramy wewnatrz i zewnatrz indyka, solimy i pieprzymy.
Przygotowujemy farsz. Dusimy na masle cebulke, dodajac pokrojona watrobke i mieso, pod koniec duszenia dodajemy pozostale skladniki ryz, pokrojone kasztany, nasiona sosny, rodzynki, koniak, wywar, sol i pieprz. odstawiamy do ostudzenia. Nastepnie nadziewamy indyka pamietajac aby nie dopelniac farszu calkowice, gdyz podczas pieczenia pecznieje i zwieksza swoja objetosc, zaszywamy. Obracamy szyje do tylu i jednym szwem "przypinamy" skore szyji ze skora plecow, koncowki skrzydel rowniez "przypinamy" do plecow, w ten sposob staja sie dodatkowa "podporka", kladziemy indyka brzuchem do gory, nalewamy troszke wody zwracajac podczas pieczenia uwage aby uzupelniac w razie wyparowania. Przykrywamy skrzydla, piers i udka indyka papierem do pieczenia w ten sposob aby boki pozostaly nie zasloniete, pieczemy w uprzednio podgrzanym piekarniku w 160C tyle godzin ile wazy kilogramow, w ostatnia godzine pieczenia podwyzszamy temperature do 200C, podczas pieczenia od czasu do czasu smarujemy indyka uzywajac pedzelka pozostalym maslem z sokami (cytrynowym i pomaranczowym) co pozwoli nam uzyskac piekny jednolity kolor, przed wyjeciem z piekarnika ok 15 minut, mozemy usunac papier aby intensywniej podrumienic skorke ptaka.
W miedzy czasie przygotowujemy sosy:
Gotujemy kasztany w wodzie nacinajac lupine przez 15 minut, ostudzone obieramy, 2-3 rozgniatamy na pure, wkladamy do wywaru dodajac maslo i olive, doprawiamy, dusimy na wolnym ogniu do pozadanej gestosci.
Zalewamy sliwki wywarem i odstawiamy na kilka godzin, usuwamy delikatnie pestki, dodajemy olivy i maslo, doprawiamy, dusimy 10-15 minut.
Zalewamy suszone morele wywarem i odstawiamy na kilka godzin, dodajemy olivy i maslo, doprawiamy, dusimy do uzyskania pozadanej gestosci sosu.
Obieramy jablka, usuwamy ogryzek i kroimy w osemki, wkladamy do garnka, zalewamy wywarem, dodajemy olive i maslo, dusimy. Pod koniec duszenia przyprawiamy, slodzimy, odstawiamy gdy uzyska pozadana gestosc.
Aby w/w sosy zagescic rozgniatam czesc owocow na pure.
Indyka podajemy na tacy udekorowanego owocami. Smacznego i wesolych Swiat !
Jakie książki kucharskie interesują człowieka, którego celem nie jest kolekcjonowanie, a kupienie czegoś, z czego będzie chętnie korzystał ? Pokażę Wam książki...tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz