sobota, 17 września 2011

KOLOROWE PAPRYKI W SLOICZKU


Papryki przyrzadzone w ten sposob mozemy podac jako przekaske lub jako dodatek do innych salatek czy dan. Jak rowniez olive, wykorzystujemy do wszelkiego rodzaju potraw, sosow, wszedzie tam gdzie smak i zapach papryki bedzie nam mile widziany. Kolorowe papryki pieczemy w piekarniku jak zawsze "przy okazji" z inna potrawa dla oszczednosci energii :) Zapraszam.


  • kolorowe papryki w ilosci wg. naszego uznania
  • 1 papryczka ostra
  • 2-5 zabki czosnku
  • 6-8 ziarnek pieprzu
  • listki bazylii
  • kieliszek octu winnego (jesli lubimy)
  • oliva
Umyte i osuszone papryki ukladamy na blaszce i pieczemy w piekarniku co jakis czas obracajac okolo 30 - 40 minut do momentu jak na skorce pojawia sie "bable" i nabiora ciemno-przypieczonego koloru. Wkladamy je na kilka minut do szklanego lub plastikowego pojemnika i szczelnie zamykamy, pomoze nam to szybko i skutecznie obrac papryki ze skorki. Gdy lekko ostygna ostrym nozykiem odcinamy ogonki, usuwamy pestki, obieramy ze skorki, kroimy na polowki lub cwiartki i ukladamy w wystresylizowanym sloiku warstwami przekladajac listkami bazylii, czosnkiem i ziarnkami pieprzu, wkladamy rowniez ostra papryczke i zalewamy oliva mniej wiecej 1-1,5 cm ponad powierzchnie papryk, zamykamy. Przechowujemy w lodowce, tak naprawde mnie udalo sie przetestowac ta metode konserwacji papryki do miesiaca czasu - sa ulubionym przysmakiem mojej rodzinki i znikaja prawie natychmiastowo ale moje znajome przechowuja je dluzej. Smacznego !

4 komentarze:

  1. świetny przepis i fajnie, że można je upiec przy okazji pieczenia innych dań :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię taką paprykę! Proszę o dodanie banerka akcji lub linku do zaproszenia http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/?p=2285, abym mogła zaakceptować przepis. Niestety baner w pasku bocznym bloga nie wystarczy, musi być (albo link) w każdym zgłaszanym przepisie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze się od takich papryk w słoiku trzymałam z daleka, bo mi się to takie trudne wydawało, dzięki twojemu przepisowi będę teraz mogła je produkować. My też uwielbiamy, ale do tej pory mielismy tylko takie ze sklepu, dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, poproszę jeszcze o banerek lub link do akcji Warzywa psiankowate, wówczas dodam przepis. Teraz masz dwa razy banerek akcji Paprykujemy 2 ;) Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń